czwartek, 28 lutego 2013

Pierwszaki w bibliotece. Cz. 2




Po zaliczonym turnieju czytelniczym uczniowie klas Ia, Ib i Ic pierwszy raz wypożyczyli samodzielnie książkę


Książek jest dużo, którą wybrać ...???


Uczniowie klasy Ic ze swoimi czytelniczymi zdobyczami

Wybieranie książek to wcale nie taka łatwa sprawa





A teraz książkę trzeba zapisać na karcie czytelnika


Z książkami wracamy do klasy


Jak wyglądał turniej między uczniami klas I możecie zobaczyć TUTAJ





poniedziałek, 25 lutego 2013

Biblioteka powiększyła grono czytelników




Nareszcie w czwartek 21 lutego do biblioteki przybyli uczniowie klas pierwszych. Literki poznane i zapamiętane, głoskowanie już za Wami, wiec możecie zostać czytelnikami. Nim jednak to nastąpiło wszystkie pierwszaki wzięły udział w turnieju międzyklasowym. Głównym jego celem było wykazanie się umiejętnością posługiwania się alfabetem, odgadywanie literackich zagadek, a przede wszystkim dobra zabawa. Oto kilka migawek z imprezy :
Ciekawe w kogo dzieci się tak wpatrują?
A to postacie z bajek przyszły do dzieci

Czarownica? - nie ! Baba Jaga ? - Nie?! Więc kto to jest ?





Klasy przygotowały okrzyki o książkach








Bajkowe postacie miały mnóstwo pytań do dzieci

np. Z jakiej bajki pochodzi ten słodki, kolorowy domek ?

Każda postać miała jakiś bajkowy przedmiot
Wyścigi z książką . To było coś
Porządku pilnowała groźna macocha i Kopciuszek


A to czas ślubowania, że od dziś wszyscy będziemy rycerzami książki

Zła macocha wybiera dzieci do jabłkowej konkurencji.

Jabłka wyjątkowo dziś są nie zatrute
Rysowanie skrzata z zasłoniętymi oczami to nie lada sztuka


Wszystkie dzieci doskonale znają alfabet


Na zakończenie każdy uczeń otrzymał zakładkę do książki
Dzieci z utworzyły bardzo długi pociąg i odjechały z sali w kierunku biblioteki szkolnej.
A jak było w bibliotece możecie zobaczyć TU

piątek, 15 lutego 2013

Walentynkowo w naszej szkole





14 lutego to dzień św. Walentego patrona zakochanych. A kim był św. Walenty?   Poczytajcie sami :



Rzeczony Walenty, żył w III wieku n.e. i sprawował funkcję kapłana rzymskiego. Działo się to w czasach prześladowań za czasów cesarza Klaudiusza II Gockiego, który krótko delikatnie mówiąc nie przepadał za chrześcijanami.
Walenty zwykł asystować męczennikom podczas ich procesów i egzekucji, za co ostatecznie sam trafił przed oblicze prefekta Rzymu. Ten nie mogąc wymusić na nim odstępstwa od wiary, kazał najpierw okładać świętego kijami, a gdy to nie przyniosło skutku (wszak w innym wypadku nie został by świętym) zapadła decyzja o jego ścięciu. Walenty zginął 14 lutego 269 roku. Zanim stał się, patronem zakochanych święty często wzywany był podczas ciężkich chorób. Szczególnie w przypadku epilepsji i problemów nerwowych.
Tak było w średniowiecznych Niemczech, natomiast Anglosasi postanowili ochrzcić go wspomnianym mianem patrona zakochanych.
Według jednej z legend św. Walenty miał w zwyczaju obdarowywać młodych ludzi którzy go odwiedzali, kwiatem ze swojego ogrodu. Podobno każdy kto taki kwiat otrzymał dostawał również szczęście w małżeństwie. Kiedy wieść o tym się rozniosła młode małżeństwa tłumnie stawiały się u Świętego w celu uzyskania błogosławieństwa. Walenty postanowił go udzielać, ale tylko w ciągu jednego dnia w roku, czyli 14 lutego.
Wybór akurat Walentego na patrona zakochanych można w pewien sposób zrozumieć, bo jeśli przyjmiemy miłość za stan odurzenia chemicznego podobny do choroby psychicznej to wybór jest jak najbardziej trafiony. Wszak to najpiękniejsza choroba na świecie. 
( źródło : students.pl )
Przygotowania do święta w naszej bibliotece trwały tydzień. 
Przyświecał nam cel, aby 14 lutego jak najwięcej osób przekazało sobie ciepłe słowa, czyli WALENTYNKĘ.
 W pocie czoła wyklejałyśmy serduszka, amorki, kwiatki, naklejałyśmy, zszywaliśmy ogromne serca z papieru.
Wybór był trudny

Chętnych do kupienia walentynki dużo

Chętnie kupowaliście serduszka i słoneczka


Tradycyjne kartki tez cieszyły się popularnością
W przygotowaniach bardzo pomogli sami uczniowie, którzy na lekcjach plastyki wykonywali kartki walentynkowe.
Pisały gimnazjalistki


Pisali młodsi uczniowie
Teraz wystarczy wrzucić list do skrzynki
















Jak na prawdziwej poczcie trzeba listy było posegregować. Nie mamy maszyny specjalistycznej, wiec robimy to ręcznie








A w walentynkowy czwartek na korytarzach i w klasach mozna było spotkać  listonoszy 


 A listonoszowi towarzyszyło ogromne serducho
 
















                                     W klasach ręce pełne roboty i nastrój wyczekiwania






Kolejna atrakcja w walentynkowym dniu to malowanie twarzy w symbole obowiązujące tego dnia




Mamy nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili, a czwartek był dniem pełnym zyczliwości i ciepła.
Więcej zdjęć znajdziecie  tu
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...