Masz wiadomość

W ramach Literackiego Atlasu Polski w maju 2009 roku  uczniowie klasy III b gimnazjum wzięli udział w grze "Masz wiadomość", gdzie przez cały rok szkolny wykonywali różne zadania literackie i mniej literackie, przysyłane na maila przez organizatorów gry.
Końcowym efektem była gra zorganizowana przez samych uczniów.



To my!


Od lewej stoją: Agnieszka Piwecka, Dominika Lipowicz, Martyna Reszelska, Natalia Nawrocka i Marta Mróz.


Jesteśmy uczennicami Publicznego Gimnazjum nr 3 w Żninie. Uczymy się w drugiej i trzeciej klasie, każda z nas jest inna, ale razem tworzymy zgraną grupę.

Marta, której mottem życiowym jest „Śpiesz się powoli”, jest zapaloną fanką rocka i przyjaciółką Natalii.

Natalia cały dzień chodzi po szkole i nuci pod nosem piosenki, a wszystko przez to, że razem z Agnieszką grają popołudniami na keyboardach w Żnińskim Domu Kultury. Agnieszka uwielbia chodzić po śladach, bo jest tropicielką w drużynie harcerskiej.

iHola! – tak wita się Martyna, która od października jeździ specjalnie do Bydgoszczy na lekcje hiszpańskiego. Ponadto maniakalna fanka footballu i FC Barcelony.

Dominika, przewodnicząca szkoły, dla zaprzyjaźnionych „Lipa” jest śmieszką, która nawet na widok zgiętego palca pęka ze śmiechu. Jednak obowiązki przewodniczącej wypełnia perfekcyjnie.

Miejscem naszych spotkać jest biblioteka szkolna, gdzie napawamy się zapachem książek, które także chętnie czytamy.
Mapa skarbów.





1. Park



Nasz miejski park położony nad jeziorem

To ulubione miejsce Marty i Natalii:. Często biegamy tam na lekcjach w-f, 
spędzamy tam wolny czas po lekcjach, na spacerach lub spotkaniach z przyjaciółmi. 
Korzystamy z niego w celach rekreacyjnych, przebywanie w nim wprawia nas 
w doskonały humor i pomaga zmierzyć się z trudnościami życia


2. Łąka koło Zamkniętej


Łąka- miejsce gdzie Agnieszka idąc spacerem z psem odpoczywa 
po całym męczącym dniu w szkole i pewnie trochę pobiega, 
bo w końcu jak idzie z psem ? To trzeba też biegać
 
3. Małe jezioro
Piękne, lecz strasznie zanieczyszczone jezioro koło parku, 
uspokaja swym widokiem.

4. Pizzeria „Malibu”


                       Zdaniem Martyny i Dominiki w „Malibu” serwowana jest najlepsza pizza
                        w mieście, przez dziewczyny nawiedzana przynajmniej raz w miesiącu.


5. Baszta
Usytuowana pośrodku rynku jest symbolem Żnin. 
Stanowi zabytek architektury późnogotyckiej, powstała w pierwszej połowie XV wieku. 
Jest budowlą czworoboczną przechodzącą w ośmiobok, na piwnicy sklepionej kolebkowo. 
Pierwotnie Baszta połączona była z drewnianym budynkiem administracyjnym, 
który uległ spaleniu w 1656r. podczas najazdu szwedzkiego i nigdy nie został 
odbudowany. W 1692r.image005 wskutek pożaru wieża została obniżona 
o jedną kondygnację. W XVIII wieku na czwartej kondygnacji wmontowano 
mechanizm zegarowy, herb miasta i dzwon upamiętniający pożar 
miasta w 1751r. Baszta jest pozostałością historycznej siedziby władz miejskich. 
Dzisiaj mieści się tutaj oddział Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie ze stałymi wystawami 
„Dzieje miasta Żnina” oraz „Wybitni ludzie Pałuk”.
(źródło: http://www.um.znin.pl
)

5. Kościół p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski










Jest kościołem poewangelickim położonym w miejscu dawnego zespołu klasztornego 
dominikanów (1338-1839). Zbudowany w roku 1909 w stylu neogotyckim 
z wydzielonym prezbiterium i wieżą od zachodu. Wewnątrz znajdują się 
m.in. barokowy obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem – Królowej Polski 
(pozostałość klasztoru dominikanów) umieszczony w prawym ołtarzu bocznym, 
barokowy krzyż ołtarzowy, stacje Męki Pańskiej wykonane przez żnińskiego 
artystę plastyka Edmunda Kapłońskiego. (źródło: http://www.um.znin.pl)

6.
Stadion miejski
Miejsce treningów i meczy Jezioraka i Pałuczanki. 
Ulubione miejsce spotkań Dominiki i Martyny.  W końcu rośnie tu pełno lip :-)

7. Duże jezioro

Równie piękne, i równie zanieczyszczone jezioro, 
najlepsze do uprawiania windsurfingu i połowu ryb.
Tutaj jest nawet przystań dla wędkarzy.


Terenówka.
Ciasteczkowa pułapka V
Fabuła gry:
Ciasteczkowy Potwór ma zamiar uprowadzić wszystkich nauczycieli ze Żnina i niczym Baba-Jaga karmi ich słodyczami, tak długo, aż pękną. Zaczyna od najbardziej lubianych kąsków, czyli najbardziej lubianych nauczycieli. Zaczął od… waszego największego skarbu - waszego wychowawcy. Waszym zadaniem jest uwolnić pana Marka zanim spożyje zbyt dużą ilość słodyczy. Musicie zdobyć mapę (zadanie 1), która poprowadzi was dalej. Musicie się pospieszyć, bo pan Marek tyje…
Cel gry:
odnaleźć skarb (wychowawcę) i wyrwać go ze szponów Potwora Ciasteczkowego.
Drużyny:
2x10-15 osób.
Punkty:
jakość wykonania zadania.
Obsługa:
pałucka Kwiaciareczka, Mądra Sowa z Biblioteki Publicznej.
Zadania:
1. Udać się do Urzędu Miasta od mamy Natalii odebrać kopertę, w której będzie mapa Żnina i zaznaczyć na niej: miejsca pamięci Powstania Wlkp. i najważniejsze zabytki Żnina.
Tam znajdziecie również dalsze instrukcje.
2. W Bibliotece Publicznej dowiedzieć się czemu zatopiono Żnin, kto bezpośrednio spowodował zalanie Żnina (imię). Zróbcie portret tej osoby i weźcie go ze sobą. Gdy już to wszystko zrobicie odbierzcie następne zdanie od Mądrej Sowy.
3. Muzeum Ziemi Pałuckiej i baszta: Jak wygląda charakterystyczny strój pałucki kobiet i mężczyzn (wymienić nazwy pałuckie tego stroju z tłumaczeniem na język polski) i pod okiem Pałuckiej Kwiaciareczki wykonajcie bukiecik pałuckich kwiatków tyle sztuk ile jest osób w grupie i przynieście go na metę, zróbcie sobie zdjęcie z Kwiaciareczką.
Od Kwiaciareczki otrzymacie następne zadanie.
4. Na Rynku przygotujcie scenkę reklamową na temat naszego regionu, która będzie przepustką do miejsca ukrycia poszukiwanego skarbu J. Scenkę przedstawicie Ciasteczkowemu Potworowi. Uważajcie! Obserwuje was paparazzi. Nie odbierajcie jej aparatu! ale następne zadanie.
5. Udajcie się w miejsce, gdzie jest największa mogiła Powstańców Wlkp., zapalcie im znicz i spiszcie wszystkie nazwiska znajdujące się na płycie nagrobnej. Następnie wróćcie do Biblioteki Publicznej.
6. W bibliotece publicznej czeka na was wiersz napisany gwarą pałucką. Waszym zadaniem z pomocą Internetu, jest go rozszyfrować. O jakich miejscach mówi? W jednym z nich ukryty jest skarb którego szukacie. Szukajcie w promieniu 500 m, od Biblioteki Publicznej. Gdy dotrzecie na miejsce zaprezentujcie efekty waszej pracy. Jeśli będą zadowalające, to odzyskacie skarb.
Rekwizyty:
Krepa, druciki, klej, wiersz, Internet, znicz, mapa Żnina, blok, kredki
Relacja z gry.
Ciasteczkowa pułapka V
Uczniowie klasy IIb naszego gimnazjum dowiedzieli się, że Ciasteczkowy Potwór ma zamiar uprowadzić ich wychowawcę i nakarmić go słodyczami tak długo, aż pęknie. Postanowili go uratować…
30 maja o godzinie 9.00 wyruszyli na ratunek panu Markowi, aby spotęgować siły przeciw potworowi podzielili się na dwie grupy (po dwanaście osób).
Musieli jednak wykonać pewne zadania.
W bibliotece szkolnej otrzymali pierwsze instrukcje.
Okazało się, że muszą pójść do Urzędu Miasta, do mamy Natalii, bo tam czeka zadanie i dalsze instrukcje.


W urzędzie Miasta, grupa 2.
Pierwsze zadanie było dość łatwe: na planie Żnina zaznaczyć zabytki i miejsca pamięci Powstania Wielkopolskiego.

Grupa 2 pracowała na zewnątrz urzędu.
Grupa pierwsza przy pracy w urzędzie.
Przed Urzędem Miasta.
Następne zadanie musieli wykonać w Bibliotece Publicznej. Po wysłuchaniu legendy musieli odpowiedzieć kto bezpośrednio spowodował zatopienie Żnina oraz sporządzić jej portret.
Uczestnicy słuchają legendy o zatopionym Żninie.
Oto portret Dobrosławy, której łzy zatopiły Żnin.
Dużo emocji wywarło również spotkanie z Pałucką Kwiaciareczką.
Grupa 2 trudni się nad zrobieniem kwiatków pałuckich.
Kwiaciareczką okazała się nasza nauczycielka ze szkoły.
Grupa 1
Grupa 2

Dużo śmiechu wywołały pałuckie nazwy stroju ludowego.
Najtrudniejszym zadaniem okazało się przygotowanie scenki, reklamującej nasz region. Uczestnicy pod żnińską basztą krzyknęli: 
„Gdzie topory, miecze, łuki.Tam Biskupin, Żnin, Pałuki.”
 
Baszta.

Paparazzi (Martyna i Dominika) przygotowują się do ataku.
                                    
Uczciliśmy pamięć Powstańców Wielkopolskich.
Powrót do biblioteki był już męczący, ale grupy nie poddały się i dzielnie rozszyfrowały wiersz napisany gwarą pałucką.
Przechadzka po Żninie
Kiedy sie robie markotny,
Bo mnie szczapiyło zmartwienie,
Mom na to ino jedno lekarstwo:
Przechadzke po moim Żninie.
Póde na rynek pod Baszte,
Zyrkne w Sądowom ulice,
Posuchom o czym też se godajom
Na ławce dwie piyrduśnice.
A potym skrynce na planty,
Tam gdzie Gąsawka se płynie,
I biydny Szopyn siedzi zdziwióny,
Co ón tyż robi tu w Żninie?
Brzegim jynziora se dojde
Na Trzeci Nord za trzcinami,
O downym Żninie, starych żniniokach,
Pogodem se z rybokami.
A późni rusze na stadion,
Na szage, bez działki, łąki.
Ach, jakby feste było zobaczyć
Zwyciynski mecz "Połucznioki"!
Mirosława Binkowskiego
żródło: http://mirbink.webpark.pl/wersja2.htm
Zmęczeni, ale szczęśliwi odnaleźli swojego wychowawcę.
Wszystko zakończyło się happy endem, Ciasteczkowy Potwór, którym okazał się sam pan Marek był pod dużym wrażeniem pracy obu grup.
 
Na zakończenie dnia pełnego wrażeń zaprosił wszystkich na lody.
Komentarze uczestników:
- Było super!!!
- Dawno się tak nie bawiłam.
- Ale mnie nogi bolą…
- Nareszcie coś innego.
- Lody były pyszne.
- Nareszcie wiem jak robić kwiatki pałucki


2 komentarze:

  1. Brawo, imponujące przedsięwzięcie! Gimnazjaliści jesteście super:)
    Pozdrawiam z Inowrocławia, J.K.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że nas odwiedziłeś. Zostaw, proszę ślad po sobie. Napisz parę słów komentarza

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...