Fryderyku, a cemu zając chowa koszyki na Wielkanoc?

  
Może Wy odpowiecie na to pytanie? 
Nie wicie ? To zapraszam do lektury wiersza, w którym znajdziecie odpowiedź.

Sprawa zająca i jego wybryków, sięga aż do wieku siedemnastego,

Gdzie w starych dokumentach, można znaleźć pierwsze historie tego psotnika uszatego,

Wielu wielkanocnych detektywów, próbowało dociec, skąd się wzięła ta tradycja,

Jednak najpierw, opowiem Wam o samej Wielkanocy, bo to ważniejsza w historii pozycja,

Wielu z nas, chodzi do kościoła i wierzy w jednego Boga,

Jednak jak dużo bocznych ulic ma szeroka, główna droga,

Tak istnieją też różne kościoły, które są jak tej głównej drogi odnoga,

Ale ostatecznie, wszystko łączy Jezus, jak kapitan statku, w którego wierzy cała załoga,

Jezus, jak wierzą chrześcijanie, jest synem Boga,

Który przyszedł na Ziemię, aby nastąpiła Złego trwoga,

Aby wszystkie grzechy nam odpuścić,

I nasze złe uczynki i zachowania w niepamięć puścić,

Żeby tego dokonać, musiał się narodzić jak ja czy Ty,

I przejść w życiu zwyczajne, ludzkie trudności i kłopoty,

Aby po zebraniu ludzi, którzy za nim podążyli,

Umrzeć na krzyżu i zmartwychwstać, aby inni w niego uwierzyli,

I to właśnie zmartwychwstanie, świętujemy podczas Wielkanocy,

Bo jest to wydarzenie o magicznej, cudownej i jedynej w swoim rodzaju mocy,

Tylko Jezus, ponad dwa tysiące lat temu, potrafił z martwych powstać,

Aby już na wieki wieków, móc z wierzącymi w niego ludzi pozostać,

Niedziela Wielkanocna, jest uznana za dzień zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią i grzechem,

Nazywana też Paschą, rozniosła się po całym wielkim świecie, głośnym echem,

W pierwszą niedzielę, po pierwszej wiosennej pełni księżyca, od roku trzysta dwudziestego piątego,

Wyznaczaliśmy co roku Wielkanoc, według kalendarza juliańskiego,

Obecnie, posługujemy się  kalendarzem gregoriańskim,

I między 22 marca a 25 kwietnia cieszymy się tym dniem Pańskim,

Bo każdego roku, Wielkanoc ma inną datę,

Lecz nie naraża to wierzących na żadną duchową stratę,

Osoby wierzące, z samego rana, w Wielkanocną Niedzielę,

Zasiadają do śniadania, dopiero po mszy w swym kościele,

Tradycyjnie w domach, zaczyna się od święconki z koszyczka,

Po czym zjadana jest szynka, babka czy ciepła jajeczniczka,

A wracając do naszego kicającego, uszatego przyjaciela,

To dniem, kiedy chowa koszyczki z łakociami, jest dla niego właśnie Wielkanocna Niedziela,

Nikt dokładnie nie wie skąd on się wplątał w Świąt tych tradycję,

Ale wśród dzieci, ma niezwykle ważną i niezastąpioną pozycję, 

Podobno jest on powiązany z pomnażaniem dóbr i obfitością

Podobno ma on związek z panującą już wiosną i budzącą się miłością,

Wiemy jednak na pewno, że związana z nim tradycja, do Polski z Niemiec przykicała,

I od tamtego czasu, cała gromada zajęcy, chowaniem koszyków się skutecznie zajmowała, 

Innym elementem Wielkanocnej tradycji i zabawy, 

Są kolorowe pisanki i przeróżne przepyszne potrawy, 

Za to w Wielkanocny Poniedziałek „lany”, 

Uważaj, bo możesz być z zaskoczenia w ubraniu wykąpany.

Życzę Wam zatem kochani, zdrowych i Wesołych Świąt,

Aby każdego z Was, przeszedł Ducha Świętego prąd,

Aby jajka i baby dobrze smakowały,

No i żeby później, przepełnione brzuszki Was za bardzo nie bolały.

Tekst pochodzi ze strony bajkowegotaty

 Również tu znajdziecie rysunki do pobrania i pokolorowania

Na przykład taki :